Zaczynamy od projektu drewnianej huśtawki. Należy zachować odpowiedni schemat. Wygląda on w taki sposób, że po dwóch bokach ramy maja powstać litery „A”. Na nich natomiast umieszcza się belkę z hakami albo obręczami, na których zawiśnie huśtawka. Zazwyczaj używa się drewna dębowego, sosnowego, świerkowego, bukowego lub
Kolejna rzecz z serii #bejbiprojekt do pokoju dziecięcego – huśtawka kubełkowa. Wykonałam ją ze starej kamizelki i koca, kupionych z lumpeksie. Jeśli interesuje Was wykonanie to zapraszam. Ile mnie to kosztowało podliczę na koniec w kosztorysie. Zakochałam się w tych huśtawkach. Pamiętam, że gdy byłam mała to mogłam się bujać godzinami. Miałam w domu plastikową czerwoną huśtawkę z Ikea zawieszoną w nadprożu. Nie wiem z którego katalogu pochodziła, obstawiam, że z 2000 😀 Akurat jakimś cudem znalazłam zdjęcie identycznej. Od razu wspomnienia odżyły. Pamiętam też jak bolał po niej tyłek i jak ciężko było z niej potem wyjść. W sumie cieszę się, że ta huśtawka już nie jest w sprzedaży a rynek rzeczy dla dzieci jest przesycony. Fajnie, że teraz mamy wybór tak duży, że każdy znajdzie swoją niszę. Z drugiej strony nie dajmy się zwariować na punkcie akcesoriów. Gdybym miała kupować taką huśtawkę to ceny zaczynają się od 300 zł w górę. Szczególnie spodobały mi się te z frędzlami. Oczywiście huśtawka będzie używana gdy Pan Syn trochę podrośnie ale nie mogłam się powstrzymać aby zrobić ją już teraz. Przy zamawianiu takich huśtawek w sklepach internetowych możecie sobie sami zmodyfikować kolor lin, siedziska i poduszeczki. W końcu za tą cenę to już musi być full wypas. Ale gdy robicie ją sami również macie wpływ na wygląd. Materiały Wymarzyłam sobie, że moja wersja będzie pikowana a dodatkowo chciałam ją utrzymać w kolorystyce całego pokoiku czyli w błękicie bądź szarościach. Akurat udało mi się znaleźć w lumpie dużą (w rozmiarze 48), pikowaną męską kamizelkę w takich właśnie kolorach. Dałam za nią coś koło 8 zł. Dodatkowo szukałam czegoś do obszycia wnętrza i poduszeczek. Znalazłam fajny koc w gwiazdki za jakieś 5 zł. Z łupami udałam się do domu (po drodze kupując jeszcze dwa kije od miotły) i zaczął się kolejny etap… Wymiary huśtawki Kompletnie nie wiedziałam jakie wymiary ma mieć huśtawka dla takiego bejbika. Rozrysowałam sobie wszystko i uznałam, że ramka z dociętych na ~40 cm kijów od miotły będzie dobra. Musi pozostać zapas, ponieważ kije będą nachodzić na siebie w miejscu gdzie będą otwory na linę a do tego dojdzie jeszcze poduszeczka. Wymiary jakich ja się trzymałam są przedstawione na schemacie. Wykonanie krok po kroku Pozbyłam się podszewki z kamizelki. 2. Rozcięłam na części wg schematu. Z pleców wykroiłam największy fragment na siedzisko i oparcie. 3. Gotowe elementy gotowe do przeszycia. Na bocznych elementach dodałam wzmocnienia, które dodatkowo zakrywały nieestetyczne otwory po kieszeniach. 4. To samo wycinamy z koca. Będzie to wnętrze siedziska. 5. Na lewej stronie zszywamy wszystkie prostokąty. Odwracamy na prawą stronę, łączymy wszystko w całość i przeszywamy krawędzie. Wzmocni nam to dodatkowo huśtawkę. 6. Zszywamy tunele, w które wsuwamy docięte kije. Ja dla pewności i ładniejszego wyglądu przeszyłam je dwa razy. 7. Tworzymy sobie wykrój poduszki. Musi być minimalnie większy od huśtawki ponieważ poduszka zmniejszy nam się trochę po wypełnieniu. 8. Do wypełnienia posłuży mi moja ulubiona kulka silikonowa (do kupienia w sklepie z materiałami). Fajnie się w środku układa i szybko schnie po praniu. 9. Żeby poduszeczka nie była zbyt nabita, wykonałam przeszycia (tutaj jest już po praniu w 30 stopniach i nic się z wypełnieniem nie stało a z pralki wyciągnęłam praktycznie suchą). Lina do huśtawki Białą bawełnianą linę kupiłam na allegro. Jutowa czy inne, nie nadają się ponieważ zbyt się siepią (chyba tak to się mówi 😉 i nie nadają się do wykonania ładnych frędzli. Był to najdroższy zakup w tym tutorialu. Musiałam kupić 5 metrów i zapłaciłam ok 60 zł z przesyłką (został mi kawałek 1,5 m). Do powieszenia huśtawki zużyłam ok 2,5 metra plus jeszcze wykonanie frędzli. 10. Powiesiłam dwie liny i nałożyłam na nie tunele czy “skarpetki”, które również uszyłam z koca. 11. Kupiłam bardzo grubą linę bo aż 22 mm, którą w połowie rozdzielałam na dwie cieńsze. Żeby móc je przewlec przez otwory nawiercone w kijach, skleiłam końce sznurów taśmą klejącą. Można równie dobrze kupić cieńszą i złożyć ją na pół i nie kombinować tak jak ja. Przy skręcaniu należny pamiętać, aby robić to w przeciwną stronę bo inaczej lina nam się nie skręci (ta jak widać na zdjęciu). 12. Moim ulubionym kształtem zaraz po królikach jest gwiazdka. Pomyślałam, że fajnie będzie wyglądał taki akcent wycięty z brązowej skóry, którą dostałam od szewca, u którego zawsze naprawiam buty. 13. Pompony wyszły dość liche, więc zrobiłam im “doczepy” z reszty liny. 14. Tylko jeszcze miękka poduszka w środek… 15. … i elementy do zabawy zrobione z drewnianych klocków. Kupiłam je za 1 zł “na gratach”, wywierciłam otwór i pomalowałam farbą bezpieczną dla dzieci. Po bokach zrobiłam wykończenia ze skóry, tej samej co gwiazda. A te szydełkowe koraliki wykonałam z gliny rzeźbiarskiej, która utwardza się na powietrzu. Następnie zrobiłam im sweterki z włóczki. Huśtawka gotowa! Jeszcze tylko muszę dokupić karabińczyki i haki do montażu ale na to mamy jeszcze czas. Musimy poczekać aż Mały urośnie aby mógł z niej korzystać. A tak w ogóle to musi się wpierw urodzić 🙂 Jestem ciekawa czy Pan Syn podzieli mój zachwyt nad własną robotą 😉 Czy będzie chciał w ogóle w niej siedzieć. U nas jest taki plus, że mieszkamy na poddaszu i praktycznie wszędzie mamy jakieś belki. Będę więc mogła Młodego zabierać ze sobą a huśtawkę przewieszać w różne miejsca w domu aby mieć go na oku. Kosztorys kamizelka 8 zł, lumpeks // koc 5 zł, lumpeks // kij do miotły ok. 3 zł // lina 5 metrów ok. 60 zł, allegro // kulka silikonowa 15 zł/ 0,5 kg (starcza na dużo zastosowań), sklep z materiałami // drewniane klocki 1 zł, gracik // glinka 8 zł, KIK // (nie liczę takich rzeczy jak nitki, włóczka itp. ponieważ używamy tylko kawałek a w domu zawsze takie rzeczy znajdziemy) Jeśli podoba Ci się to co robię – bądź na bieżąco! Odwiedź moją małą społeczność czyli moją stronę na facebooku i na instagramie @patmatstudio Jestem Patrycja. Urodziłam się jako multipasjonatka ładnych rzeczy, a z wykształcenia jestem architektem wnętrz. Projektuję pokoje dla dzieci oraz tworzę własne Zestawy diy do haftu punch needle do pokoju dziecięcego. Więcej o mnie...

Huśtawka to świetna sprawa w ogrodzie. Zarówno taka do siedzenia i bujania, jak też typowa huśtawka dla dzieci. Dziś można zrobić takie coś samodzielnie i za śmieszne pieniądze i to jest bardzo fajne. Obejmy do huśtawek, jakieś liny, jako siedzisko można użyć belki albo kupić takie gotowe, z wytrzymałego tworzywa. Dużo opcji.

Gdzieś w każdym z nas jest dziecka ślad, małe szczęścia i ich smak… Huśtawki to piękne, radosne wspomnienie dzieciństwa a ostatnio bardzo modny element dekoracyjny każdego ogrodu. Można je robić na tysiące sposobów, są huśtawki z drewna, z metalu, z drutu… najważniejsze by służyły jednemu celowi – szeroko pojętemu relaksowi :) Uwielbiam leniuchować w ciepłe dni z dobrą książką na huśtawce w ogrodzie. Cóż, człowiek naprawdę niewiele potrzebuje do szczęścia, trzeba cieszyć się takimi małymi przyjemnościami, z nich składa się życie. Ojoj, ale żeby nie było za bardzo patetycznie, przejdźmy do rzeczy. Dziś pokażę Wam jak zrobić huśtawkę ogrodową z drewna. Moja huśtawka powstała wg. własnego pomysłu. Nie ma tu żadnych filozofii, wystarczy trochę chęci i materiałów, a potem do dzieła. W zależności od tego jakie macie materiały – projekt się dopasuje:) Ja podpowiem Wam jak my to robiliśmy z mężem i tatą :) Z artykułu dowiesz się: jakie materiały będą nam potrzebne do zrobienia huśtawki, jak krok po kroku zrobić huśtawkę, jakiego drewna użyć, jak przygotować i złożyć poszczególne elementy. Idzie wiosna, i wielu pasjonatów ogrodowego wypoczynku ostrzy sobie kły, aby w tym roku wprowadzić znów coś nowego do swojego ogrodu. A takim właśnie wystrzałowym i jakże przydatnym elementem jest drewniana huśtawka ogrodowa, na której podczas ciepłych dni będzie można uciąć sobie drzemkę bujając się rozkosznie jak za dziecinnych lat. Taka huśtawka to nie tylko wyjątkowy mebel do odpoczynku, ale też wspaniała atrakcja ciesząca zmysł wzroku. Kupując gotową huśtawkę z drewnianych bali etc., trzeba by wydać na nią około 1500 zł – 2000 zł! Ale można taką drewnianą huśtawkę zrobić w domu, na pewno dużo taniej, a frajda i duma z jej wykonania – no tak, te są bezcenne. Moja huśtawka kosztowała mnie trochę czasu oraz koszt śrub, farby i prętów oraz zawieszki do ławki – w sumie około 170 zł. Resztę materiałów znalazłam w domu, wykorzystałam stare łańcuchy, tato mi je spiął, po pomalowaniu były jak nowe itd. W wykonaniu huśtawki ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia, można ją zrobić bowiem na tysiące sposób i każdy projekt, jeżeli zachowa swe przeznaczenie – będzie dobry. Nakłońcie męża, brata, wujka, tatę do pomocy, bądź co bądź przyda się tutaj męska ręka. Pamiętajcie, że materiały które leżą gdzieś na strychu mogą się przydać, ruszcie głową. Nie trzeba wywalać 1500 zł, żeby mieć oryginalną, piękną huśtawkę w ogrodzie. Do wykonania huśtawki będziecie potrzebować następujących narzędzi i materiałów: – co najmniej 9 długich kawałków drewna, co ważne muszą być one w miarę proste, ich długość powinna być mniej więcej taka, aby huśtawka była odpowiednio wysoka. Polecam bale w przedziale 2,6 – 3 metry. Potrzebujemy: dwie takie belki na jedną stronę –główne nogi huśtawki przy krzyżaku (AB na rysunku), dwie belki na drugiego krzyżaka (CD na poniższym rysunku), jedną dłuższą na górę do połączenia dwóch skrzyżowanych nóg, nie niej zawiśnie siedzisko (E na poniższym rysunku) i cztery krótsze na wzmocnienia do związania nóg i skosiaków (F,G, H,J na rysunku poniżej) My wykonywaliśmy naszą huśtawkę z drewna jesionowego, już wyschniętego. Trzeba je okorować dokładnie. To ważne, bo potem ewentualne pozostałości kory będą schnąć i łuszczyć się niwecząc estetykę końcowego efektu. Przez to też miejsca, w których odpadnie kora będą słabiej zabezpieczone drewnochronem. – małe odcinki drewna na siedzisko, nadadzą się do tego doskonale ścinki które zostaną nam po wykonaniu głównego szkieletu huśtawki, z nich możemy zrobić boczne podłokietniki, – kilka grubych i solidnych desek na siedzisko i oparcie, najlepiej aby były one dokładnie oheblowane i wyrównane papierem ściernym, żeby żadna zadra nie zagościła w naszym tyłku podczas błogiego odpoczynku i bujania :) Moja rada: zalecam zrobić ławkę szeroką, można wtedy wygodnie na niej leżakować. – metalowe zaczepy do huśtawki, łańcuchy do umocowania siedziska, haki metalowe wkręcane (aby zamocować łańcuch do siedziska), – około metrowe pręty metalowe gwintowane, którymi skręcimy poszczególne elementy konstrukcji. Dzięki temu, że pręty będą długie to łatwo będzie można manipulować konstrukcją, po prostu tam gdzie będzie to konieczne skręcimy poszczególne elementy prętem, a nadmiar elementu odetniemy obcinarką do metalu. Najwygodniej mieć sklep pod ręką, żeby w razie potrzeby dokupić kilka prętów, gdyby nam zabrakło. Po czasie, gdy bale w huśtawce wyschną, luzy na prętach zniwelujemy dokręcając po prostu śruby. To bardzo wygodne rozwiązanie. – zestaw śrub i podkładek, którymi skręcimy konstrukcję. Uwaga – trzeba kupić trochę większych śrub do skręcania głównych prętów, a także trochę mniejszych, które zastosujemy przy budowanie siedziska/ławki. Zastosowanie śrub z obu stron jest wbrew pozorom dużo mądrzejsze niż gdybyśmy zastosowali gwoździe, gdyż w miarę jak drewno jeszcze będzie przysychać i się kurczyć, wystarczy, że dokręcimy śruby i konstrukcja wzmocni się, nie będzie rozklekotana po jakimś czasie. – klucze do śrub, którymi skręcimy huśtawkę, płaskie, oczkowe – myślę że w każdym domu zawsze takie zestawy są na bieżąco pod ręką. – obcinarka do metalu (piła tarczowa) elektryczna lub w razie czego solidny brzeszczot, – piła motorowa, dzięki której szybko i sprawnie przytniemy nasze drewniane bele. W razie czego możemy ją zastąpić zwykłą piłką do drzewa, zdziała to samo, choć troszkę dłużej się z nią pomęczymy. – wiertarka i kilka wierteł do drewna: grube, długie wiertło tak około 20 centymetrowe oraz kilka cieńszych – dzięki tym narzędziom wywiercimy otwory na śruby, robiąc to umiejętnie drewno nie popęka a huśtawka będzie solidna i trwała. Dobierajcie średnicę wiertła tak, aby pasowała Wam do średnicy zakupionych prętów gwintowanych. – siekierka – potrzebna do wszelkiego rodzaju ciosania a także okorowania drewna, – ośnik do drewna, potocznie zwany strugiem, który pomoże nam okorować drewno do huśtawki, szybko i dokładnie. Dla tych, którzy nie mieli z nim do czynienia podpowiem, że jest to ręczne narzędzie do strugania i korowania drewna, ma dwie rękojeści i stalowe ostrze. Ruch roboczy jest w kierunku do siebie. A tak to mniej więcej wygląda: – drewnochron do pomalowania i zakonserwowania już gotowej huśtawki, kolor według uznania. Może to być też lakierobejca. ja pomalowałam też łańcuchy czerwoną farbą olejną. Moje były częściowo sztukowane z nowych i ze starych łańcuchów, które znalazłam w domu, więc po pomalowaniu nabrały estetycznego wyglądu. – zestaw pędzli, – a ponadto trochę wolnego czasu, dobre chęci i pomoc jakiegoś mężczyzny ;) ROBIMY PODSTAWĘ HUŚTAWKI Chwytamy do ręki strug i rozpoczynamy okorowywanie drewnianych beli, z których złożymy huśtawkę. To monotonne zajęcie, pozwoli nam się nawet trochę zmęczyć, ale efekty utwierdzą nas w przekonaniu, że warto. Zatem okorowaliśmy już nasze bele drewna, teraz pora na decyzję, jak wysoką chcemy mieć huśtawkę. W zależności od tego ucinamy belki ABCD na słupy jednakowej wysokości. Z tego powstaną tzw. skosiaki, na których spocznie podwieszona belka nośna. Ja chciałam mieć szeroką huśtawkę, więc wymiary moich głównych belek to: belka A, B, C, D – ucięte na długość 2,80 m – potem w zależności o tego jaki zrobisz skos, taką masz wysokość huśtawki, belka E – ucięta na długość 3 metry – aby można było dorobić do niej dużą ławkę, na której swobodnie można się położyć pojedynczo, albo i we dwie osoby, ponadto chciałam aby na końcach belki zmieściły się jeszcze haczyki na powieszenie latem doniczek z kwiatkami, Gdy belki na „nogi” huśtawki są już ucięte i mają równe długości, krzyżujemy je ze sobą. W miejscu styku skosiaka lekko nadcinamy belki, aby skos zazębił się. Potem w środku zazębienia wiercimy dziurę grubym wiertłem. W miejsce otworu wkładamy gwintowany metalowy pręt, z obu stron dajemy podkładki i dokręcamy go śrubami. Nadmiar pręta utniemy, ale poczekajcie z tym do dalszego etapu, bo może coś trzeba będzie jeszcze poprawić, zwiększyć. Mając już złożone skosiaki, teraz musimy ich dół rozstawić na odpowiednią szerokość i skręcić je belkami F oraz G. Po wykonaniu powyższych czynności otrzymamy dwa trójkątne stojaki jak na schemacie. Teraz pora zabrać się za mocowanie belki nośnej huśtawki (na rysunku E), najdłuższej. To na niej spocznie siedzisko. Kładziemy skosiaki bokiem, żeby było nam wygodnie przykręcić do nich górną belkę. Zdjęcie poniżej przedstawia schemat złączenia stojaka i belki na której zawiśnie siedzisko. Gdy całość podstawy huśtawki jest złożona i skręcona, duża część pracy za nami. ROBIMY SIEDZISKO/ŁAWKĘ Ławkę możemy zrobić na wiele sposobów. Można ją skręcić z belek, z desek, częściowo wykorzystać inne materiały jak np. metal. My zrobiliśmy ławkę z desek i ścinek pozostałych po belkach łączących. Spód siedziska stanowią dwie belki szerokością mieszczące się między podporami, tu musicie sobie dopasować do wymiarów swojej huśtawki. Na górę kładziemy na nie dwie krótsze belki i dokręcamy prętem gwintowanym. UWAGA! Nie odcinajcie pręta, potem zrobimy z wystającej u góry jego części – poręcz. W tym celu nałożymy na niego kawałek ścinka belki. Pokaże to na zdjęciach i schematach. Do szkieletu przymocowujemy deski ławki za pomocą śrub (z jednej strony półokrągłe, żeby nie uwierały w tyłek :) Na zdjęciu widać jak to zostało zrobione. Zamieszczam zdjęcia poglądowe, jak to wszystko ma wyglądać. My mieliśmy akurat takie materiały pod ręką. Wy możecie zrobić ławkę taką jaka Wam się spodoba. Do ramy na której powstało siedzisko przykręciliśmy po bokach haczyki do których podczepiliśmy łańcuchy. I dzieło końcowe wyszło jak poniżej. Cudowny “mebel” do ogrodu. Moja huśtawka przeżyła już kilka sezonów, kilkakrotnie (przynajmniej dwa razy do roku – wiosną i przed zimą) malowaliśmy ją drewnochronem, wciąż wygląda jak nowa, wspaniale się na niej wypoczywa i świetnie zdobi ogród. Jeżeli macie pytania, piszcie, może będę w stanie nieco doradzić. Na wiele pytań znajdziecie odpowiedzi w komentarzach. Tymczasem życzę Wam udanej zabawy przy projektowaniu własnej huśtawki. Pamiętajcie, potrzeba matką wynalazku. Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku lub na Instagramie. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :) Tagged with: bujanka, do ogrodu, drewniana, huśtawka, Huśtawki, ogród, ogrodowa, projekt, projekt huśtawki, schemat, wymiary huśtawki, z beli, z drewna
Huśtawka ogrodowa dla dzieci sprawi, ze Twoje dziecko będzie czerpało jeszcze większa radość z czasu spędzonego na powietrzu. A Ty? Wreszcie będziesz mogła odpocząć, zamiast wcielać w rolę animatorki… i ciagle organizować swojemu podopiecznemu rozmaite zabawy. Jak zrobić huśtawkę z drewna na dzieci? - nie pytaj, zamawiaj!
Start OgródMała architektura, taras i ogród zimowy Huśtawka ogrodowa dla dzieci. Prosty projekt krok po kroku Wyposażenie przydomowego placu zabaw nie zawsze wymaga zakupy gotowych konstrukcji. Zobacz, jak zrobić huśtawkę dla dzieci krok po kroku. Zaproś do pomocy najmłodszych domowników i pomajsterkujcie razem! Potrzebne materiały i narzędzia są bardzo proste. Niewielki pieniek (o średnicy około 35-40cm), płyta MFP i podstawowe narzędzia. rys. DESIGNERER1. Pieniek o średnicy ok 35 – 40cm i długości ok. 40 – 50cm. Od jego wysokości zależy całkowita wysokość huśtawki. 2. Płyta MFP, najlepiej grubości 22 lub 25mm 3. Podstawowe narzędzia Huśtawka składa się z trzech elementów. Żaden z nich nie wymaga skomplikowanej obróbki (chociaż oczywiście w miarę umiejętności można sobie cały projekt komplikować) rys. DESIGNERER1. Pieniek stanowiący oś huśtawki 2. Nacięcie w połowie pieńka mniej więcej do połowy jego głębokości 3. Element usztywniający – przy tej długości siedziska mogłoby ono okazać się zbyt wiotkie. Jednocześnie dzięki niemu siedzisko w pozycji dolnej nie opiera się bezpośrednio na ziemi, a więc łatwiej na nim usiąść. 4. Siedzisko 5. Przewężenia na nogi Sam montaż jest jeszcze prostszy. Można go jednak odrobinę skomplikować na przykład dorabiając uchwyty. Ponieważ huśtawka ma znajdować się na świeżym powietrzu – warto ją również polakierować. rys. DESIGNERER1. Pieniek – oś huśtawki 2. Element usztywniający 3. Siedzisko Dodane przez: Redakcja Obejrzyj galerię zdjęć Kuchnie Witaj gościuz Zainteresują Cię te tematy: ogród
Podobnie jak w przypadku huśtawek ogrodowych, ważne jest, aby huśtawka wewnętrzna była stabilna i bezpieczna dla dziecka. Upewnij się, że jest odpowiednio zamocowana i nie ma ryzyka przewrócenia się. Wybierając huśtawkę wewnętrzną, zwróć uwagę na materiał, z którego wykonane są siedziska i pasy bezpieczeństwa. Podsumowanie
Jak zrobić huśtawkę ogrodową z kantówek? W poniższym wpisie postaramy się Wam przedstawić, jak w prosty sposób i niewielkim nakładem kosztów, zbudować ją dla Waszych pociech. Tego typu zabawkę można bez przeszkód postawić w ogródku, zapewniając tym samym swojemu dziecku stały dostęp do atrakcji.

Wykonanie tych puzzli jest bardzo proste i możesz je zrobić samemu w dosłownie kilka minut. Dziecko dzięki tej zabawce będzie w stanie nauczyć się łączyć ksz

3t9s.
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/183
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/240
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/67
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/203
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/129
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/242
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/77
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/5
  • ljl4pp0xrs.pages.dev/363
  • jak samemu zrobić huśtawkę dla dziecka